Cześć! Chciałam z wami porozmawiać na temat ankiety, jak zresztą mówi tytuł.
Na początku było mi dość smutno na ,, Nie, nie lubię takich rzeczy" Głosów 1.
Potem się z tego cieszyłam... To NIE BYŁ negatywny komentarz. To jest czyjeś zdanie i teraz mam przynajmniej pewność, że nie robicie tego, aby mi nie było smutno lub by mnie wytrącić bloggera.
Cieszę się, naprawdę TO JEST CZYJEŚ ZDANIE, TRZEBA JE USZANOWAĆ!
Zdziwiła mnie nie co ilość głosów... PIĘĆ! Finito! Cieszę się jak dziecko... Dotychczas miałam pewność, że czytają mnie zaledwie 2 osoby, a tu to...
Wczoraj o godzinie 22 byłam tak zmęczona...
Weszłam na stronkę i zobaczyłam, że czyta mnie Sandrulka.
Momentalnie zrobiłam się jak sprężyna! Skakałam po pierwszym łóżku, po drugim, po dywanie...
Czułam się jak szympans po trzech dużych kawach!
W 1 dzień zdobyłam DWIE czytelniczki FOREVER!
Jeszcze dziś doszła jedna, ale nie zostawia po sobie śladu :(
Kocham was Ziemianie!!!
Serio ? Tak się ucieszyłaś ?
OdpowiedzUsuńJak to czytałam i kiedy doszłam do tego fragmentu kiedy o mnie wspomniałaś zrobiło mi się miło, że ktoś się cieszy, że czytam jego opowiadanie, ale nie wiedziałam, że aż będziesz skakać ze szczęscia !<3
Jak to cię uszczęsliwiło, to bardzo się cieszę
się bardzo, bo bardzo mi się twój blog podoba jestem twoją fanką !
czekam na next <3